sobota, 30 lipca 2011

wyjaaaaaaazd !

cześć, cześć, czeeeeeeeeeść! O 11.50 mamy spotkanie i na helenesee ! :) Niestety nie bedzie mnie przez 2 tygodnie, a pozniej jeszcze przez tydzien, wiec w ciagu tych 2 tygodni notki nie bedzie, pozniej postaram sie dodac u rodziny :) Zapowiada sie wspaniały sierpien ! ;)) Mam baaaaaardzo dobry humor, tylko zeby pogoda dopisała <3
Nie wzielam wszystkiego co chciałam, znaczy sie, nie wzielam jakies czarnej  torebki bo mi sie nie zmiescila i tak juz musiałam siedziec na tej walizce zeby mi sie zamknęła... Dobrze, ze to tak blisko Słubic, jak cos to rodzice mi cos podrzuca jak sie okażę , że czegos nie mam :P
Kurde, narazie pada, a ja mam na sobie spodniczke bo myslalam ze bedzie ciepło, a wszystkie prawie inne ciuchy w walizce a boje sie ze mi wszystko wystrzeli z niej jak ją otworze....
dobra, kończe, jeej, jeszcze nigdy nie żegnałam sie na tak długo :P Nie zapomnijcie o mnie :* ! Przez ten czas mozecie zadawac pytania na formspringu ( http://www.formspring.me/badratt ) , obiecuje, ze na wszystkie odpowiem ! Buziaki :* !


Moja walizka, stad wyglada na nie taka duza, ale jest, uwierzcie mi :P
!
 no...Fafisiuuuu <3
 torebka z ktorej się "wylewa"... nie wszystko zmiescilo mi sie do torby ;p
 Pa <3 !

piątek, 29 lipca 2011

euro camp - pakowanie / DIY spodenki

Wieeelkie pakowanie !
Boje sie ze sie nie zmieszcze :P Musze jeszcze jakos wepchnac torby, ale nie wiem czy mi sie to uda... :P Prawie juz ogółem skończyłam, no, ale własnie... prawie :P Jutro jeszcze te rzeczy musze wpakowac, ktorych jutro jeszcze uzyje :P


Ciuchy
 bielizna
 bluzki na ramiączka
 dłuższe bluzki, bluzy ( mam ich troche mało, bo jak juz kiedys wspominałam, dopiero na wiosne zaczełam kupowac swoj rozmiar, wiec jeszcze nie nazbierałam dosc długich bluz )
 spódniczki, spodenki, spodnie
 kombinezon, sukienki ( potrzebne beda, bo bedzie bal i takie tam )
 pidżama
 buty + baleriny, ktore bede miala na sobie


kosmttyki:
 musialam przelać tą odżywke z avonu do tego małeg obok, bo mi sie rozwaliło opakowanie :<
 pędzle
 które są już tu :
 w tej kosmetyczce trzymam bizuterie i leki + perfumy i myjke, bo gdzie indziej mi sie nie zmiesciły ;p
 myjka
 a te dwie rzeczy do opalania nigdzie sie nie mieściły, wiec musiałam je wziac do torebki ;p
 moje lekarstwa, niestety mam problemy z żołądkiem na wyjazdach... :< a ibuprom wziełam na wszelki
 rzeczy które są w torebce i jeszcze ksiazka do tego doszła
 a tu juz wszystko popakowane, walizke pokaże Wam jutro :)
 lakierki
 musi leżec luzem w walizce bo nigdzie sie nie miescił :P
 kosmetyki ( kolorówka )
 dzis cały dzień chodze w mojej domowej pidżami, czyli zwykłej bluzce, i jestem nieogarnieta w ogoooole ;p zdjecie w lusterku, ktore biore ;)
 rano spakuje :

 i torebka która biore, chciałabym jeszcze wziąć ta ktora dostałam na urodziny  i jeszcze zwyklą czarna, ale sie chyba nie zmieszcza :<


DIY


a tu macie moje diy :)



 tak sie trudziłam i trudziłam a i tak nie było rowno, po ty zdjeciu jeszcze wyrównywałam ;p


 a tu macie zakup mojej mamyy :)
 z 30 euro na 7, wspolczuje tym którzy dali za to 30 euro... :P

czwartek, 28 lipca 2011

Świnoujście. Dzień 4 - ostatni. / Zakupy

Hej, hej :) Dzisiaj pokaze Wam zdjecia z dnia ostatniego, kiedy była najladniejsza pogoda, ale bylismy tylko do około 15, bo trzeba było wracac :< Z rana wyruszlismy na promenade na Karuzele Cooltury, w tym dniu bylismy na warsztatach jak zachowywac sie w TV z Kuźniarem i Superniana, pozniej na warsztatach woklanych z Kazadi i warsztatach aktorskich z Anią Muchą :) a tak to widziałam jeszcze Kamela w tym dniu :)
Pozniej do domciu i do Słubic, a, i jeszcze kupiłam ksiazke Bakuły "Samiec alfa, czyli jak wytrzymac z facetem", zauwazylam ze znowu lubie czytac, musze sie wybrac do biblioteki kiedys... :) w podstawowce ciagle czytalam.. w kazda sobote o 11 wyruszalysmy do biblioteki i do niemiec...
W drugiej czesci notki zobaczycie zakupy :)


powinno być na końcu te zdjecie...
 spakowana ;)
 słonceee !







 dziiiiki, chodzily sobie normalnie obok ścieżki :P







 obok promu i na promie




 z mamką
 a tu tatko

 *  *  *

zakupy:
taka spodniczka tylko ze pomarańczowa, troche była brudna wiec poszła do prania i nie miałam jak zdjecia zrobic
3 euro

 bluzka
 3 euro
 najzwyklejsza czarna spódniczka, juz taka jedna mam tylko ze rozmiar S ktory jest za duzy, wiec jak ktos chetny to moge sprzedac, ma nawet jeszcze metke :P
4.95 euro

a tu rzeczy na EuroCamp


i moje paznokcie