poniedziałek, 8 listopada 2010

Emaaa.

zaraz na spotkanie na bierzmowanie : < tak mi sie nie chce, a musze jeszcze zrobic jakas głupia prezentacje na angielski i zrobic matme... masakra. ale to na szczescie tylko jutro... :) a w pitake przyjezdza moja rodzina!!!! ; D ta z Dąbrowic u ktorej bylam : DDDD extra, extra, extra, beda u nas pierwszy raz od 8 lat : D
no, a w szkole, jak to w szkole okropnie, nienawidze Pani S i pani K, choc pani S duzo bardziej : D nie chce mi sie o niej rozpisywac, bo szkoda na nia czasu...
a wczoraj oglądałam gale EMA, nie całą bo poszłam spać, po tym co było dla mnie najwazniejsze ;) Prawie ze wszystkiego jestem zadowolona, oprocz debiutu roku i chyba to wszystko : D niektórzy sie nie popisali na zywo, według mnie Rihanna zaspiewala okropnie, nawet moja mam sie mnie zapytala czy ona jest piosenkarka i czy umie spiewac, bo na prawde nie wyszlo jej najlepiej ;) no,a Kesha wyglądała strasznie, i Miley tez : D wedlug mnie ;) a Katy jest taaaaaaaka ładna ! : D Szkoda ze Lady Gagi nie bylo :< baaardzo szkoda .. jeej, strasznie zazdroszcze tym co wybieraja sie na jej koncert... i jak jeszcze kiedys bedzie EMA w Berlinie, choc szybko to sie nie zdarzy, na pewno jade, bede musiala ! ; D i jestem dumna z Lady Gagi bo wziela najwiecej statuetek : D

czesc :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zachęcam do obserwowania ;)))
Anonimy proszę o podpisywanie się :)
Na wszystkie pytania chętnie odpowiem !

Pozdrawiam serdecznie miśki :** !