Jagoda poleca : Książka The Fault In Our Stars.

Dobry wieeczór :)

Niestety ostatnio miałam dużo, zdecydowanie za dużo czasu, który przeważnie traciłam robiąc rzeczy takie jak przede wszystkim męczenie YouTube, kinomana iii ... to by było chyba na tyle. Niezbyt ciekawy czas, no, ale .. tak o jakoś wyszło ... :)

I jakoś lubię tutaj pisać o rzeczach, które polecam, może akurat znajdzie się ktoś kto dzięki mnie uśmiechnie się oglądając którąś z tych rzeczy lub próbując jej ( jeżeli chodzi o kosmetyki, które także wielokrotnie się pojawiały w takich notkach).

Dzisiaj niestety nie o YouTube, chociaż na pewno jeszcze nie raz będę się zachwycać tą stroną i tym co mozemy tam znaleźć... Dzisiaj o książcę , o wspaniałej książce :)

Może zacznę od pozątku... Już jakiś czas temu każdy youtuber polecał tą książkę, na stronach z inspiracjami np. weheartit można było znaleźć ją na wielu fotografiach... Po jakimś czasię dowiedziałam się, że jest to ksiązką jednego z youtuberów - Johna Greena, który razem z bratem Hankiem prowadzą kanał vlogbrothers , a także są organizatorami jednego z największych zgromadzeń dla youtuberów i widzów, czyli Vidconu :)

Ale przechodząc do książki... Wcześniej mimo zachwytów nad nią nie spojrzałam nawet czy jest tłumaczenie na polski, żebym spokojnie mogła znaleźć w miejskiej bibliotece. Dopiero parę dni temu wszędzie zaczęło być głośno.. Dzisiaj, 6 czerwca miała miejsce międzynarodowa premiera filmu The Fault In Our Stars, czyli Gwiazd naszych wina... Tym razem już z większą ciekawością zainteresowałam się samą książką, aby później obejrzeć film i porównać. Byłam na 90% pewna, że moja bilioteka małego miasteczka nie będzie jej posiedała, ale baaardzo się zdziwiłam kiedy jednak miała, oczywiscie... w pozytywnym znaczeniu !:) Tak więc też dzisiaj o 16 ksiązka była już w moim rękach. I chyba nie muszę więcej mówić niż to, że przeczytałam ją na dwa razy, raz godzinę, raz 4 godzinki. I się skończyło. I tak właśnie teraz siedzę, świeżo po jej przeczytaniu i odczuwam dużą pustkę i tak bardzo chciałabym żeby sie nie kończyła, przez te pare godzin przyzwyczaiłam się do bohaterow, ich swiata.... Aż tak, żebym przez ostatnią godzinkę czytania płakałam jak małe dziecko... Za dużo pisać nie będę. Książka, o chorobie, o walce, o miłości, o naprawdę inteligentnych młodych ludziach. Mimo, że to dziwne, ale już tęsknie za jej czytaniem :)

Teraz będę czekać na film, który podobno jest po prostu piękny. Tak piękny jak książka. I na pewno wymaga wielu paczek chusteczek. Oj wielu :)

I tak się rozpisałam i nawet nie pamiętam czy gdzies napisałam jej tytuł... :) The Fault In Our Stars - Gwiazd naszych wina.

Piękna, a to słowo jest najwyżej w mojej hierarchii. P I Ę K N A.

ahh... i co jeszcze ? Ksiązka z wieloma, wieloma cytatami ... świetnymi cytatami... słowa, w których można się zakochać. A zwykłe "okay" przybiera nowego znaczenia i wzbudza piękne emocje.

 czekam :)