Nails of the day !

Dawno nie było , więc dzisiaj zmotywowałam się do zrobienia czegoś z moimi paznokciami :)))) a że wiosna malutkimi kroczkami do nas nadchodzi postawiłam do kolory :)))))
Już się nie mogę doczekać aż słoneczko będzie mnie budzić ( jestem rannym ptaszkiem, więc wstaje razem ze słońcem :) ) a wieczorem kiedy bede chodzić na angielski ( godzina 18 ) nadal będzie jassssnooo... Mam dość zimy, chcę już wioosnę !:)))))))))))))))))

BUZIAAAKI :*!!!

TOP 10 kosmetyków, którę kupię ponownie.

Dzisiaj bez zbędnego rozpisywania się pokażę Wam 10 produktów, którę na pewno kupię ponownie lub już kupuję je regularnie :))

1. Żel z Vichy - na zdjęciu denko 3 butelki, teraz kupiłam 400 ml nowej butelki :)

 2. Odżwyka z Eveline 8w1 - mi nic nie robi z paznokciami, baaaaaaaardzo sobie chwalę i razem z mama już z 20 zużyłysmy :)

 3. Moje drugie opakowanie odżywki z Nivei, moje włosy bardzo lubią olejek babassu, który był także w wycofanej odżywce z Isany

 4. Toniki z Ziaji - obojetnie jakie, wszystkie są wspaniałe!

 5. Odżwyka z Gliss Kura, o której już pisałam miliard razy, uzywam od dobrych 5 lat i nie przestanę !:)

 6. Pierwszy krem BB, na pewno kupię ponownie ! Z podkladem już się pożegnałam :)

 7. Naaaaaaajlepszy puder z Rimmela - opakowanie numer 3 albo 4 :)

 8. Odzywka do rzęs z Eveline - nakładam przed tuszem, świetna rzecz aby je troszkę pogrubić :)

 9. Rzadko uzywam lakierów, dlatego taka mała buetelczka mi starcza :) Nigdy tez ich nie lubiłam bo sklejy mi włosy, a ten ich nie skleja a ładnie trzyma w miejscu :) Zapach dla niektórych może być uporczywy, ja go uwielbiam :)

 10. Klej duo do rzęs. Nigdy wiecej nie bede uzywac tych małych z opakowań - bleh bleh. Ten pieknie je trzyma i są bardzo łatwe w aplikacji :)

I to by było na tyle :) BUUUUUUZIAKI !:*

Ubrania sportowe.

Dzisiaj w końcu spełniłam swoje wieczne "Must Have", czyli sportowy komplet do ćwiczeń :) Od dość długiego czasu staram się regularnie cwiczyc w domciu wiec chciałam też miec ciuchy w ktorym bedzie wygodnie i nie za gorąco :) Nie miałam tylu pieniedzy aby kupować te reczy z Nike bądź innej typowo sportowej marki. Z pomoca przyszedł mi H&M gdzie także mozemy znaleźć taki ciuchy :) Ja wybrałam 3/4 legginsy i różowy stanik sportowy :) Jestem bardzo zadowolona, ubrania przeszły już swój test i świetnie się sprawowały, polecam :)

 na zdjęciu wyszły jakby były bardzo prześwitujące, ale w rzeczywistości nie są takie :)

Buuuuziaki !:*

Przegląd Eyelinerow./ HAPPY NEWS !

Dzisiaj mam dla Was przygotowany mały przegląd moich eyelinerów... Niestety nie znalazłam jeszcze swojego ulubieńca i ciągle szukam ideału...

 Jako pierwszy idzie eyeliner w żelu z Essence. I mam trochę podzielone zdanie na jego temat. Jak eyeliner czarny z sun club przypadł mi do gustu to już ten brązowy ze stałej szafy w ogole. Nawet widać to po zdjęciu. Czarny eyeliner mam już z półtora roku, nadal jest dobry, ale już powoli go zużywam i ostatnio jestem leniwa i wolę uzywac tych w pędzelku :P 

Podsumowując czarny jest trwały ( nawet bardzo, bo wodoodporny), dobrze napigmentowany, z łatwościa można nim namalować kreski o różnej grubości bez poprawiania konturu.

Brązowy ma zbyt "suchą" konsystencje, pare razy trzeba nakładać aby powstała ładna kreska i ciężko nim się operuję.

Może to mi akurat trafiła się taka badziewna wersja brązowego, ale niestety nie polecam.

 Eyeliner z Loreala w pisaku - najdroższy ze wszystkich, więc wymagam od niego trochę więcej. A czy się sprawdził ? Na początku jak najbardziej tak, ale z czasem jest do baaani. Kupiłam go w sierpniu i "działał" przez około 2-3 msc, pozniej kreski były szare a nie czarne a po paru godzinach znikały z powierzchni powieki.

Eyeliner z H&M, który znalazłam kiedys za 5 zł w swoim H&M okazał się strzałem w dziesiątke ! Gdyby tylko jego aplikator był troszkę węższy byłby idealny. Mam go już straaaasznie długo... Około 2 lat, a nadal jest czarny, a nie szary, maluje ładne kreski, które trzymaja się cały dzień i nic się nie dzieje z jego konsystencją.

 Eyeliner z essence w pisaku. Hmmm....podobny do tego z Loreala, lecz szybciej się kończy i aplikator bardziej się wygina. Ale za 10 zł można wypróbować, idealny na leniwe poranki kiedy nie chce się przykładać az tak do naszej górnej kreseczki :)

Podsumowując najlepszy jest H&M i Essence w żelu, a reszta... niezbyt mi przypadła do gustu. Dzisiaj zakupiłam sobie eyeliner z essence w pisaku dwustronny, bo potrzebowałam czegoś co zrobi mi kreseczki "na szybko" :))))))

 IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII.... MAM BILETY ! 25 maja 2013r około godziny 15.30 (nie pamietam dokladnie) mam wylot do kolezanki do Londynu. 

Marzenia się spełniają !

BUZIAKIII !:*

And that is who I am...

 

Dzisiaj taki troszkę inny post, mniej pisania ode mnie :) Wszystko co dziś chciałam Wam przekazać znajduję się na zdjęciach na dole :) 

Tak naprawdę nigdy nie wiemy jaki ktoś jest czytając jego wpisy w internecie. Człowieka poznamy dopiero wtedy kiedy będziemy z nim naprawdę, naprawdę blisko. Jestem osobą, która nie lubi o sobie mówić, tak więc jakbyście chcieli wiedzieć o mnie chociaz troszkę więcej to ZAPRASZAM do przejrzenia poniższego zdjęcia.

Buziaki :* Miłej niedzieli :)
I z tego co wiem formspring nie przyjmuję pytań od niezalogowanych tak więc przechodzę na ask.fm , którego macie po prawej stronie mojego bloga :)
Bądź TUTAJ.

Rzęsy.

Kiedyś ktoś poprosił mnie, abym napisała w jaki sposób tuszuję rzęsy i co nieco o nich :) Tak więc nadszedł weekend kiedy mogę się tym w spokoju zajać :) Moje tuszowanie rzęs nie jest niczym odkrywczym :)
 Od około 2 klasy gimnazjum stosuję codziennie zalotkę i nie wobrażam sobie malowania rzęs bez zalotki. I ani mi rzęsy nie wypadają, ani mi ich nie wyrywa i ja już się przyzwyczaiłam :) Kupiłam ją laaata temu w Piotrze i Pawle za około 11 zł i nadal żyję :) Myśle że już jakos 4,5 roku ją mam :)
Po drugie : grzebyk z Inglota . Używam od około listopada, kupiłam na allegro za śmieszne pieniądze i bardzo się przydaje :) Niektóre maskary strasznie sklejają rzęsy, ale to już mi nie przeszkadza od kiedy mam grzebyk :) Lecz trzeba uważac bo jest BARDZO ostry.
Po trzecie : odżywka z Eveline. Bardzo się z nią polubiłam, dużo lepiej nakłada mi się tusz na nią niżeli gołe rzęsy.
I po czwarte : TUUUSZ ! No raczej, nie ?:) W tej chwili nowość od Maybelline, dobrze się spisuję ale nadal szukam ideału, który podkreśli perfekcyjnie moje rzęsy.
A moje rzęsy ? Są dość długie, ale bardzo rzadkie. Czasem mają bardzo dobre dni, czasem dni do dupy.
Używam sporadycznie olejku rycynowego. Strasznie nie lubię go mieć na rzęsach, ale czasami to przeboleję :)

Buuuziaki !:*

Kalendarz 2013 !

 Wiem, że już połowa lutego, a ja Wam tutaj o kalendarzach, ale jakoś nie było kiedy :< :P Lubię przeglądać motywujące zdjęcia w internecie, poradniki i staram się myśleć pozytywnie. Z pomocą przychodzi mi Beata Pawlikowska i jej 365 myśli, które codziennie mają przynosić mi dobry humor i motywować :) Mój dzień zaczynam własnię od przeczytania konrektnej myśli na konretny dzień, nie oszukuję, i zawsze kiedy mogę robię to o co mnie prosi pani Beata :) Bardzo polecam taki kalendarzyk jak ktoś lubi takie rzeczy :)

a tu jako taki bonusik macie zdjecie na których jestem z osiemnastkowej imprezy koleżanki :))))) Było świetnie, wybawiliśmy się i oby wiecej takich !:)

BUZIAKI !:*

Zakupki internetowe / Nowy serial !

Tak jak pisałam pokażę Wam dziś moje zamówienie z internetu :) Po wypróbowaniu paru sztucznych rzęs z firmy Donegal lub Essence oraz kleji, które są wraz z nimi postanowiłam zamówić coś sprawdzonego, z czym nie będę musiała się meczyc 30 minut i przycinać a pod koniec i tak z tego nic nie wychodziło.... Tak więc kupiłam klej Duo - chyba najbardziej znany na YT oraz wśród blogerek klej do rzęs , w sklepie gdzie go zamawiałam była akurat promocja na rzęsy Ardell, tak wiec tez je zamówiłam :)) Niestety... jestem osoba która za kazdym razem podekscytowuje się kupnem czegokolwiek i nie zwraca uwagi na szczegoły ( ehh.. ile to juz razy zamawiałam po pare rzeczy na allegro, zamiast 1 sztuki :P ) i zamiast dobrze sie przyjrzeć rzęsom lub chociaz troszkę włączyć mózg zamówiłam rzęsy Sparkle... Dopiero w domu zauwazylam ze mają na sobie brokaciki.. Na szczescie udało mi się je całkowicie zdjąć z nich ( zdjecia są robione kiedy na rzesach było ich jeszcze pare ). Próbę już robiłam i klej i rzęsy są naprawde fajne :)) Możliwe, ze dodam pare zdjec z osiemnastki koleżanki, gdzie bedą miały swoją premierę ;)

 I chciałabym Wam polecić nowy serial "Pamiętniki Carrie" . UUUUUUWIEEEELBIAM ! Mimo że są dopiero 4 odcinki :)))) Serdecznie zachęcam jak ktoś lubi modę, NY, nastoletnie zauroczenia i poprostu przez 40 min oglądać taki odmóżdzacz i nie myśleć o niczym innym :)

Tak wiec ten oto serial znalazł się wsród najlepszych, czyli Pretty Little Liars, Pamiętniki Wampirów, Glee(do którego wróciłam ze zwiekszona "miłoscią" po paru msc :) Od kiedy pojawił się odcinek z utworem Let's have a kiki ciagle tego słucham i mam to w głowie :) ), 90210 , Plotkara(który juz sie niestety skonczyła..chlip chlip)

Buuziaki !:* Miłego weekendu !

Today. / HAUL New Yorker.

 i mamy w kooońcu weekend !! Jutro bawimy się u kolejnej koleżanki na 18, więc zapowiada się ciekawie :)))))

W ostatniej notce pisałam Wam, że wyhaczyłam pare rzeczy na wyprzedażac w NY... Wczoraj znowu zajrzałam uzbrojona w więcej euro i też się troszkę obkupiłam :))) Najlepszą zdobyczą były spodnie przecenione z 40 euro na 5 !!!! Nie mogłam wyjść bez nich :)))) I na dodatek są piękne !Wszystko zobaczycie na dole...

Najpierw troszkę z dzisiaj...

 WYPRZEDAAAŻE !

Spodnie z 20 na 10 euro. Obcisłe rurki na gumce :)

 Spodnie o których pisałam , z 40 na 5 euro ! Pieeeeekne!

 Spódniczka za 1 euro :)

 Sweterek za 3 euro :)

 Sukienka za 3 euro :)

I nowy lip butter :)))))))))))) Maliiiinkowy...
M.: coś mi ten zapach przypomina ..
J.: ee, maliny ?
:*

Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuziaki ! Jutro pokaże Wam co przyniósł mi kurier dzisiaj :)