no.

czeesc, dzis w szkole ; < zajelismy drugie miejsce, tez dobrze:P mielismy nie dac wygrac jednej klasie i sie udalo, hahahahaha ! Pozdro dla KOK2a ; D ale chyba zawsze tak jest ze 1 klasa wygrywa xd my jako 1 klasa mielismy trudno ; D ale dawalismy rade : D nie no, ogolnie to przedstawienie bylo wymyslone w czwartek, a taniec i piosenka troche przed wystpem, ale sie wkrecila pamietam nawet : Stosunek mas pierwiastków w zwiazku chemicznym jest staly i charakterystyczna dla danego związku chemiczneeeego, lalala ! ; D
ogolnie byla poleeewa, ale bylo niesprawiedliwie, bo czy kiedykolwiek moze byc sprawiedliwie ? : D niektórzy strasznie przynudzali, ale jakos tam wytrzymalismy : D pozniej próba ... nudy, nudy, jak ja mam z Martyna tak stac ciagle na tym srodku to bedzie masakra, 5 milionow piosenek a my stoimy jak głupie xd pozniej odrazu na zdjecia z Gata, pogoda pokrzyzowala nam plany, mialo wyjsc wiecej zdjec i lepszych jakosciowo i w ogole , no, ale juz nam sie nie chcialo.. ; d i wracalysmy z Niemiec okolo 2 godziny chyba, tak nas nogi bolalyyyy ;p i jeszcze z tymi ciezkimi torbami... ale jakos doszlysmy ;d zaraz pozniej wpadla Gata z Nikoll i zamowilysmy pizze ;d ostatnio pizze jadlam chyba z 3 misiace temu, jak nie dawniej xd i teraz jak zwykle boli mnie brzuch... nienawidze tego, zawsze, jak zjem zelki, chipsy , teraz juz nawet chrupki, pizza, zapiekanka i te inne podobne rzeczy brzuch mnie strasznie boli i mi niedobrze : < no, i to by bylo chyba na tyle, na formie KOK2a sie uspokoił, za to teraz u Gaty siedzi : D hahahaha, no nie moge z tego. : D

słit focie z A. i N :*