Wiiitaaam ! :)
To, że muszę się zalogować przed dodaniem notki oznacza tylko tyle, że zdecyyydowanie za długo mnie tu nie było.. ;)
A co takiego robiłam, że "nie miałam czasu" dodać nic na bloga ? Hmmm... w sumie nic takiego bardzo ciekawego się nie działo, chodziłam na zajęcia, spotykałam się ze znajomymi, poznawałam Szczecin od różnych stron i tak jakoś czas leciał :)
Aktualnie jestem w domciu na pare dni (jutro wyjezdzam :P) i próbuję wyzdrowieć. Jesień jest to i choroba u mnie jest w tym roku jakoś późno nastała, ale wiedziałam że mnie to czeka, szkoda tylko, że akurat na weekend, kiedy to chętnie bym się ruszyła z domu a niiii mogę :P
Mam silne postanowienie poprawy i bardzo bardzo bardzo będę się starać, aby tutaj coś naskrobować, czasami coś bardziej sensownego, czasami zapewne mniej, ale mi samej przykro, że nie piszę bo nie mam do czego wracać po paru msc. Przez moje "blogowanie" od około 12 roku życia przyzwyczaiłam się, że mogę sobie poczytać co tam ciekawego robiłam np. rok czy dwa lata temu, a tak to za rok średnio będę wiedziała :) TAAAK WIĘĘĘC mocne postanowienie jest, teraz trzeba się jego trzymać :)
A żeby tak pusto tu nie było to zostawiam Was ze zdjęciem mojego psiaczka Parisa, który już jest taaaaaki duuuży i zachowuję się bardziej jak mój kot bo łazi mi po klawiaturze i nie nadaje mi się skupić :D
Buziakiii !
To, że muszę się zalogować przed dodaniem notki oznacza tylko tyle, że zdecyyydowanie za długo mnie tu nie było.. ;)
A co takiego robiłam, że "nie miałam czasu" dodać nic na bloga ? Hmmm... w sumie nic takiego bardzo ciekawego się nie działo, chodziłam na zajęcia, spotykałam się ze znajomymi, poznawałam Szczecin od różnych stron i tak jakoś czas leciał :)
Aktualnie jestem w domciu na pare dni (jutro wyjezdzam :P) i próbuję wyzdrowieć. Jesień jest to i choroba u mnie jest w tym roku jakoś późno nastała, ale wiedziałam że mnie to czeka, szkoda tylko, że akurat na weekend, kiedy to chętnie bym się ruszyła z domu a niiii mogę :P
Mam silne postanowienie poprawy i bardzo bardzo bardzo będę się starać, aby tutaj coś naskrobować, czasami coś bardziej sensownego, czasami zapewne mniej, ale mi samej przykro, że nie piszę bo nie mam do czego wracać po paru msc. Przez moje "blogowanie" od około 12 roku życia przyzwyczaiłam się, że mogę sobie poczytać co tam ciekawego robiłam np. rok czy dwa lata temu, a tak to za rok średnio będę wiedziała :) TAAAK WIĘĘĘC mocne postanowienie jest, teraz trzeba się jego trzymać :)
A żeby tak pusto tu nie było to zostawiam Was ze zdjęciem mojego psiaczka Parisa, który już jest taaaaaki duuuży i zachowuję się bardziej jak mój kot bo łazi mi po klawiaturze i nie nadaje mi się skupić :D
Buziakiii !
oo jesteś ;) noo czas częściej coś dodawać. ;) a piesek śliczny jest.
OdpowiedzUsuńpiękny psiak ;-)
OdpowiedzUsuńfakt, długo Cię nie było :) !
OdpowiedzUsuńale dłuugo czekałam na posta! jest i on:)
OdpowiedzUsuńcudna psinka:)
czekam na kolejne posty,pozdrawiam gorącoo!:*
Zdrówka! :)
OdpowiedzUsuńi jaki śliczny piesek :)