Hej :)
Jako, że październik jest miesiącem walki z rakiem piersi, a symbolem tego wszystkiego jest RÓŻOWA wstążka postanowiłam dzisiaj zrobić takich "rózowych ulubieńców" :) Widziałam ten pomysł na jednym z moich ulubionych blogów i spodobał mi się taki pomysł :) Oczywiscie zapomniałam o jednej z najwazniejszych rzeczy, czyli o lakierze do paznokci, ale jestem pewna, ze kiedys bedzie jakas okazja, zeby i go pokazać :)
A co Wam dzisiaj pokażę ?
Oczywiście mój Tangle Teezer, który jest już stary i przydałoby się kupić nowy, ale jak na razie mi służy i jeszcze go troszkę pomaltretuję :))))) Jest to szczotka bez której nie wyobrażam sobie rozczesywania moich włosów, zaawsze ją polecam :)
Pędzelek Real Rechniques - nie ma co się rozpisywać, jak dla mnie całkowicie wystarczający, do różu świetnie się spisuje :)
Tusz essence Multi Action , pisałam o nim trylion razy ... ;) Ulubieniec, chętnie do niego powracam :)
Błyszczyk Victoria's Secret - perełką wsrod moich kosmetykow :) Mam do niego sentyment + jest na prawdę bardzo dobry :)
Balsam do ust Nivea malinowy - kto ich nie kocha ?:>
Róż Sleek - baardzo go lubię i muszę wypróbować także inne odcienie :))))))))
Świetnie wymyśliłaś :)
OdpowiedzUsuńMasełko z Nivea pachnie obłędnie!
ale śliczne fotki :) to z nivea lip butter wiele osób chwali i ja chyba muszę sobie to zakupić :)
OdpowiedzUsuńmons-monss.blogspot.com
Wydajesz się być taką pozytywną, zadowoloną z życia osobą, jak Ty to robisz? może jakiś post w którym zarazisz nas swoją energią i zdradzisz kilka sposobów na to jak cieszyć się życiem? Ostatnio zupełnie mi to nie wychodzi, jestem zrezygnowaną maturzystką, która nie ma motywacji nawet do tego, by sie lepiej ubrać czy zadbać o siebie... Strasznie chciałabym coś zmienić i szukam inspiracji w blogosferze. ;x
OdpowiedzUsuńSuper! Balsam z Nivea ekstra :)
OdpowiedzUsuńAch, ale różowo ;3 Fajne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńBalsamy do ust z nivea najlepsze! ♥
dzieki, że przypomnialas mi o lip butter!
OdpowiedzUsuńMam ten malinowy, jest cudny <3 Buziaki, zapraszam na nowy wpis ;)
OdpowiedzUsuńOd dawna się przymierzam do zakupu Tangle Teezer, ale jakos słabo mi to wychodzi:)
OdpowiedzUsuńOczywiście rózowy to mój ulubion kolor:)
zapraszam http://ewelaajnaa18.blogspot.com/
bardzo fajny post :)
OdpowiedzUsuńświetny zapach ma ten balsam :)
Nawet nie wiedziałam, że ten miesiąc to miesiąc walki z rakiem piersi! A post bardzo mi się spodobał, jeżeli nei będziesz miała nic przeciwko, może zrobię podobny u siebie :)
OdpowiedzUsuńMusze kupić to Lip Butter <3
OdpowiedzUsuńPodobno są świetne a mi ciągle jakoś tak schodzi zakupienie .. :D
Obserwuję i zapraszam do siebie :)
Cudowny blog <3
OdpowiedzUsuńagrestaco6.blogspot.com
Sliczne zdjecia ! ;3
OdpowiedzUsuńMusze wyprobowac ta maskare ;)
słyszałam o tej szczotce :))
OdpowiedzUsuńTak właśnie zwróciłam teraz uwagę, że na zdjęciu profilowym w blogerze przypominasz Joasię Jabłczyńską :)
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia! tez planuję zakup Tangle Teezera, już nie wiem ile czasu zabieram się do tego :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMrs Vain
Wszystko przeurocze :)
OdpowiedzUsuńfajny post!
OdpowiedzUsuńuwielbiam masełko do ust z nivea :))