Dzień doberek !:) Przez ostatnie pare dni udało mi się spełnić moje 2 "must have" , czyli włosy o których już pisałam a także nowe pędzelki :) Mimo, że w Londynie się w pare zaopatrzyłam, pozniej dostałam na urodzinki, to ciągle mi czegoś brakowało ( ehh... ale nadal i tak mi brakuje :< :PPPP no coz ... :) ) , a że jak już wpadnę w wir zakupów to trudno mi się z niego wydostać i przy zamawianiu włosów postanowiłam zamowic sobie pedzle z Hakuro , tak o - przy okazji :P Jak juz listonosz ma przychodzic, to zeby nie zawracac mu głowy co jakis czas tylko wszystko załatwić za jednym razem :DDD Zdecydowałam się na pędzel do twarzy - H14 oraz do oczu - H78 :) Są świeeetne :) Ja już jeden Hakuro mam od 2 lat i nadal dobrze się sprawuję, więc teraz oczekuję, że te także będą długo mi służyć :)))
I moje ostatnie łupy z wyprzedaży, czyli troszkę nowej biżuterii oraz strój kąpielowy, potrzebowałam czarnego dołu i w końcu coś znalazłam w Housie ! :) A przy okazji, że był to komplet mam cały nowy strój :))))
Bardzo fajne te pędzelki. :)
OdpowiedzUsuństrój jest sliczny <3
OdpowiedzUsuńFajne pędzelki :)
OdpowiedzUsuńhttp://fashion-by-vereeben.blogspot.com/
Też musiałabym się zainteresować nowymi pędzelkami :) Strój jest świetny.
OdpowiedzUsuńbardzo fajne nowości!:)
OdpowiedzUsuńNo prosze, pedzelki Hakuro ;) podoba mi sie ten czarny kostium :) Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili ;)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńzakupy udane ;p
OdpowiedzUsuńTeż właśnie czekam na pędzle z Hakuro (moje pierwsze) i też mam nadzieję, że będą się dobrze sprawować :)
OdpowiedzUsuńmackabellablog.blogspot.com