Jakiś czas temu skończył mi się puder z Rimmela, miał wieeeelkie dno, a po bokach troszkę pudru :) Puder po bokach był bardzo niewygodny w używaniu, więc postanowiłam pokruszyć go i rozłożyc ten puder po całej powierzchni opakowania a nastepnie sprawić aby wrócił do swojej dawnej tekstury i takim sposobem wyszło mi to co widzicie na dole na zdjeciu :)
Jest to niesamowicie łatwe , wystarcz Wam jedynie spirytus , który wlejecie do pokruszonego pudru ( nie jest to ważne ile go wlejecie , on i tak odparuje ). Po zalaniu odkładamy puder aby wysechł na pare godzin i voila ! :)
Jest to niesamowicie łatwe , wystarcz Wam jedynie spirytus , który wlejecie do pokruszonego pudru ( nie jest to ważne ile go wlejecie , on i tak odparuje ). Po zalaniu odkładamy puder aby wysechł na pare godzin i voila ! :)
a tu małe zapuki z dzisiaj :) Polecam wybrać się do Natury jeżeli kończy Wam się tusz, bo jest akurat promocja na Maybelline The Rocket - którą już wczesniej miałam i polecam !:) Jedyne 19 zł :)
I zakupiłąm w końcu cień w kremie, na którego miałam już od dawna ochotę :) I kęęęępki :))))
Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuziaki ! :)))))
Świetny pomysł. Z pewnością następnym razem go wykorzystam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
fajne zakupy. mam właśnie ten cień, świetny jest. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten puder! :D
OdpowiedzUsuńmaskara jest świetna, przynajmniej tak wynika z opinii :))
OdpowiedzUsuńjejciu jaki super blog ♥
OdpowiedzUsuńObserwujemy? :)
Pisz jak się sprawują te kępki.Od dawna się nad nimi zastanawiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
też posiadam post o naprawianiu pudru/cieni itd tą metodą :)
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam ten tusz w Super-Pharm na promocji. :)
OdpowiedzUsuńJaką czcionką zrobiłaś ten podpis na końcu Jagodka??
OdpowiedzUsuńFajny jest;D
dziekuje :) zrobiłam go palcem po telefonie, to mój oryginalny podpis :)
Usuńnaprawdę świetny pomysł, często tak robię :)
OdpowiedzUsuńza ilę kupiłaś te sztuczne rzęsy ??
Pozdrawiam, i zapraszam do mnie :)