Hej, hej :)
Aktualnie siedzę wściekła na komputer i najchętniej wyrzuciłabym go przez okno na ogródek... A czemu ? Po pierwsze zacina sie jak nie wiem co, jest juz za stary, ale dzisiaj jeszcze bardziej mnie wkurzył. USB przestało działać. Ani myszka, ani nic. A "ani nic" oczywiście oznacza zdjęcia które juz sa porobione i czekaja na przerobienie i zamieszczenie ich tutaj. eh ;/ + mialam koledze wyslac zadanie z anglika. Dobrze ze chociaz nagrałam rano na pena swoje zadanie z histori..
Popróbuję jeszcze , bo to tak nagle przestało działać co jest bardzo podejrzane :<
Dobrze, ze za około 2 tygodnie będę miała nowy laptop bo z tym nie wytrzymam psychicznie.
tak więc co mi pozostaje ?
Inspiracje. Dziś jakieś dupeczkowe :P
Trzymajcie kciuki za te głupie USB. Niech się naprawiiiii nooooooooo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do obserwowania ;)))
Anonimy proszę o podpisywanie się :)
Na wszystkie pytania chętnie odpowiem !
Pozdrawiam serdecznie miśki :** !