2013... I'm coming !

Już za parę godzin zacznię się Nowy Rok, rok 2013. Rok w którym większość moich znajomych jak i ja osiągniemy pełnoletność. Nie wiem czy to coś zmieni, nadal będziemy tymi samymi ludźmi, ale wiem, że ten rok będzie piękny ! I ja się o to postaram :) Rok 2012 nie był dla mnie dobry, nie chcę pokazywać na blogu aż tyle prywatności tak jak kiedyś, ale powiem jedynie że to był najgorszy rok ze wszystkich dla mnie. Było pare wspaniałych momentów jak Paryż, Trójmiasto, rozmowy z dziewczynami w internacie i od wrzesnia też się troszkę polepszyło, ale nadal to jest zły rok. Zrobię wszystko aby 2013 był lepszy.

A wam życzę tego co na święta Wam już życzyłam misiaki :) Spełniajcie swoje marzenia !!! Bo ja mam taki zamiar !:)

Postaram się porobić pare zdjęć dzisiaj jak już się przygotuje i mam nadzieje, że dodam sylwestrową notkę :))))))) Ja swietuje go ze znajomymi i mam zamiar sie swietnie bawić :) WY TEŻ SIĘ BAWCIE WSPANIALE !!

Zakupy iiiii .... :))))

 Jak wiecie lub nie pieniądze nie lubią się mnie trzymać i za każdym razem jak najszybciej uciekają mi z portfela... Tak więc i tym razem po Świętach chciały się jak najszybciej wydostać a pani w Naturze i aptece chętnie je przygarnęła :) Ale za to ja stałam się posiadaczką wielu potrzebnych mi rzeczy ( uff... dobrze, że są potrzebne, bo różnie to ze mną bywa... :)) ) . Zaopatrzyłam się w mój ulubiony tonik , odżywkę Nivea która ma zastąpić tą z Isany , kolejną odżywkę która zastąpi mi Jantar , gdyż się kończy :) Ii najmniejsza rzecz, za to najdrozsza - krem Effaclar duo - duuuużo się naczytałam, duuużo pooglądałam filmików i odważyłam się kupić. Moja cera ostatnio nie jest w dobrym stanie i mam nadzieje, ze ten kremik mnie uratuje :) Postaram się zrobić recenzję za mniej więcej miesiąc :)

 I pozwolę sobie na pochwalenie się czymś... Jeżeli byście mnie znały już jakiś czas to zapewne wiedziałybyście , żę uwielbiam Londyn mimo, że nigdy tam nie byłam. Jestem w 200 % zakochana w brytyjskim akcencie, KOCHAM j. angielski , i od paru lat marzę aby zamieszkać w Londynie :) Ale przejdźmy do sedna sprawy... :) Moja przyjaciółka Marieta rok temu oświadczyła mi że wyjeżdza do Londynu na stałe... Na szczęśćie mamy dobry kontakt , Marieta często bywa w Polsce ( jutro własnie do niej jadę ! :)))))))))) ) i już ciągle mnie zapraszała do siebie , i ja ciągle trułam rodzicom i ..... pod koniec maja SAMA LECĘ DO LONDYNUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU ;)))))))) Boję się, bo lece po raz pierwszy i to na dodatek sama , ale bede tydzień w Londynie z Marietą więc nic innego nie ma znaczenia :DD Jutro pewnie zrobimy caaały plan co bedziemy robic, STRASZNIE się cieszę :))))))))

 ohh yessssss!

Buziaaaaaaaki < 3!

Christmas Eve.

Święta, Święta... i po świętach :)
Mam nadzieję, że spędziliście je we wspaniałym gronie ludzi których kochacie i było bardzo miło :) Ja co roku spędzam wigilię w duuużym gronie , raz w moim rodzinnym domu a raz w domu u cioci i wujka :) Tym razem padło na ich domek :) Wigilia jak to wigilia przebiegła za szybko, pierwszy dzien swiat także a teraz... teraz to już jak po świętach :) Mam dla Was pare zdjęć z wigilii + to co dostałam od moich Mikołajów :)))

 organizery na biżuu :)

 lokówka :) 

 metalowy kołnierzyk ;)

 kolczyki :)

 bransoletka :)

 wsuwki :)

Buziaki :* ! To teraz odliczamy do sylweeeestra ;)

So this is Christmas...

Najchętnej życzyłabym każdej z Was po kolei życzenia, niestety brak czasu mi na to nie pozwala... Tak więc wszystkich którzy czytają mojego bloga życzę wszystkiego co najlepsze, szczęścia, bo bez tego ani rusz, zdrowia bo to chyba najważniejsze, miłości no bo przecież "Everybody, everybody wants to love..." i spełnienia wszystkich wszystkich ale to WSZYYYSTKICH marzeń, bo to te moje ulubione :)

Mam nadzieję, że każda z Was spędza te święta w gronie ludzi których kocha. Niech to będzie ten magiczny czas kiedy zapominamy o wszystkich i cieszymy się sobą !

Ho, ho, ho... Merrrrry Christmas !

Buziaki kochane ! A teraz spadac sprzed komputerów, cieszyć się tym czasem z innymi !

Trzymajcie się kochane !

Ginger Breads!

 Pieeerniczki ! :) Dzisiaj bardzo szybki post, trwają przygotowania do świąt. W domu unosi się pełno zapachów, choinka pięknie świeci i jest tak... miło !:) Tak jak powinno być :) Jutro wpadnę tu jeszcze złożyć życzenia :*

Tak jak brzmi tytuł pokażę Wam moje pierniczki nad którymi siedziałam z 3 godzinymi, ale wszystkim i smakują i się podobają :))))

 Hahaha, koślawy ziomuś mi wyszedł :<

 Przystrajanie !!!!!

I dostałam kartkę od kochanej Wiktorii ! Dziękuje misiek < 3 !

Do juterka, buziaki <3 p="p">