sobota, 18 czerwca 2011

dzis nie było jeziora, ale był za to Lubusz :) niestety sie nie opalałysmy bo pogoda była straszna, a tak w ogole to bałysmy sie troche dzików, chociaz według mnie to były krówki ( chodzi o jakies odgłosy zza krzaków :) )

a tu macie outfit z dzis wraz z moja nowa , piekna torebeczka :)






 Izusiaa :)








7 komentarzy:

Zachęcam do obserwowania ;)))
Anonimy proszę o podpisywanie się :)
Na wszystkie pytania chętnie odpowiem !

Pozdrawiam serdecznie miśki :** !